Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Sob 23:01, 25 Sie 2007    Temat postu:

no nie lepiej poprosić mame o piers kurczaka smazona bez oleju i ryz? albo sam ryz np. z warzywami.?

;)
Newyorka
PostWysłany: Sob 11:51, 25 Sie 2007    Temat postu:

rzeczywiscie jedzenie jest silniejsze wiem jak to jest sama lubilam i nadal lubie placki...ale kochana pomysl sobie ile oleju zostalo zuzytego one sa jak gabka chlona ten tluszcz...najlepiej jak szybko odmowisz tego co bylo smazone na oleju...jak tylko organizm poczuje tego brak zacznie korzystac z zapasow ktore odlozyly sie na nogach i brzuchu:))
sprawdzone.
musisz byc silna.
Kropka
PostWysłany: Pią 12:47, 24 Sie 2007    Temat postu:

Jakto jak?

Odpowiedz sobie na jedno pytanie... Chcesz być grubasem?
Odpowiedz pewnie zabrzmi NIE.
Więc nie jedz tyle. Po prostu.
To nie jest wcale trudne.
Girl
PostWysłany: Pią 12:43, 24 Sie 2007    Temat postu:

Kropka napisał:
Jesteś strasznie słaba...
Jedzenie jest silniejsze od ciebie. ~~wiem

To źle.
Ale możesz to zmienić.
Musisz się dobrze zmotywować.
~~tylko jak?
Kropka
PostWysłany: Pią 12:34, 24 Sie 2007    Temat postu:

Jesteś strasznie słaba...
Jedzenie jest silniejsze od ciebie.

To źle.
Ale możesz to zmienić.
Musisz się dobrze zmotywować.
Girl
PostWysłany: Pią 12:15, 24 Sie 2007    Temat postu: I jak tu zacząć...?!

Grrr, zła, zła, zła :[! No i niech ktoś miły powie mi jak ja mam się odchudzać?! :| W moim wypadku chyba nie da się :/! Na śniadanie zjadlam talerz płatków kukurydzianych, kromke chleba z dżemem wiśniowym i 2 delicje (2 małe ciasteczka). Mama na obiad chce robić placki ziemniaczane, więc nie odmówie~~ specjalnie dla mnie robi ten obiad. :/ Jutro mam przebywać cały dzień z ciocią na wycieczce, więc będzie miała mnie cały czas pod kontrolą. :/ Będą normalne kanapki, obiad, słodycze. W ogóle śmieszy mnie teoria mojej mamy, która twierdzi, że gdy się odchudza i się nie je, to się nie myśli. Mózg źle pracuje. No, bez przesady, proszę!

~~pozdrawiam Was! ; *

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group