Autor Wiadomość
romanticviolence
PostWysłany: Wto 16:11, 21 Kwi 2009    Temat postu:

Gratulejszyns :*
Sela
PostWysłany: Wto 7:38, 21 Kwi 2009    Temat postu:

no to super:)
demente
PostWysłany: Wto 7:21, 21 Kwi 2009    Temat postu:

zgadzam się :D
i jeszcze mam siłe żeby nie otwierać lodówki. :D
papercut
PostWysłany: Wto 7:13, 21 Kwi 2009    Temat postu:

bo to forum jest tak wyjebane w kosmos że waga schodzi od samego gadania z wami ;D
Cyanide
PostWysłany: Wto 7:01, 21 Kwi 2009    Temat postu:

No i brawo, czyli masz zajebiście dobry start ;}
demente
PostWysłany: Pon 20:58, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Waga o dziwo zeszła do 64kg magiczny sposób. :)
demente
PostWysłany: Pon 20:56, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Może to głupie ale napełniacie mnie wiarą w to że mi się uda. :D
agnes
PostWysłany: Pon 16:14, 20 Kwi 2009    Temat postu:

również witam i trzymam kciuki :*
romanticviolence
PostWysłany: Pon 13:27, 20 Kwi 2009    Temat postu:

Ja też witam :*
Sela
PostWysłany: Sob 18:10, 18 Kwi 2009    Temat postu:

Trzymam kciuki:)
Cyanide
PostWysłany: Sob 12:10, 18 Kwi 2009    Temat postu:

Witam serdecznie i z otwartymi ramionami.
Czuj się jak u siebie w domu i spełnij marzenie - 50kg.
Tuszę, że będziemy pomocne.
Buźka i zapraszam do postowania.
Newyorka
PostWysłany: Sob 11:16, 18 Kwi 2009    Temat postu:

:)
papercut
PostWysłany: Sob 0:16, 18 Kwi 2009    Temat postu:

no bo jest zajebista :D ;*
demente
PostWysłany: Sob 0:13, 18 Kwi 2009    Temat postu:

Jestem zaszczycona :-D

...i emotka którą uwielbiam najbardziej na świecie a mianowicie : :hamster_bigeyes:

:*
papercut
PostWysłany: Sob 0:11, 18 Kwi 2009    Temat postu:

i, parabam, dziewczyny, przedstawiam wam jedyną osobę, z którą w realnym świecie mogę porozmawiać o 'naszym' sposobie odchudzania :)
demente
PostWysłany: Sob 0:08, 18 Kwi 2009    Temat postu: Jestem tu nowa, wiesz?

Witam wszystkich. :)

Mam na imię Olga. W lipcu tego roku kończę 17 lat.
Jestem zakompleksiona do granic możliwości. Stało się to przede wszystkim przez moją matkę, niektórych znajomych i byłego chłopaka. Każdy człowiek dąży do ideału. Niektórzy nieudolnie wierzą że będą idealni ale w jednej kwestii się nie mylą...mogą być idealni dla siebie. Ważę 67kg przy 172cm wzrostu. Jest mi ciężko patrzeć na swoją figurę w lustrze. Zdaję sobie sprawę z chorób psychicznych w które mogę wpaść bądź już wpadłam obsesyjnie myśląc swojej wadze. Większość ludzi nie rozumie jak czuje się dziewczyna z nadwagą. Mawiają 'Wyglądasz normalnie', 'Nie jesteś gruba'...wiem co widzę w lustrze. Czasem aż łzy się cisną gdy przejdę obok witryny sklepu i zobaczę swoje odbicie w szybie. Czy to jest normalne? Jak najbardziej. :) Kobieta powinna być według mojego kanonu piękna - szczupła, smukła, zgrabna i powabna. Ja taka bez wątpienia nie jestem.
Rozumiem każdą dziewczynę która za wszelką cenę chce uzyskać wymarzoną wagę...ponieważ jestem właśnie taką dziewczyną. Nie dążę do anoreksji...dążę do perfekcji. Moje ciało to ruina która bezskutecznie próbuje być przeze mnie pielęgnowana. Przytyje-jestem nikim. Nie mam samozaparcia które pomagałoby mi schudnąć. Od trzech lat próbuje doprowadzić się do stanu w jakim chciałabym zobaczyć siebie w lustrze. Nic nie zyskałam ale także nic nie straciłam... Moja samoocena sięgnęła dna gdy pewnego dnia dostałam napadu głodu w godzinach nocnych. Czułam się jak ostatni śmieć. Nienawidziłam siebie za to. Moim marzeniem jest waga 50kg. Nie wiem jak to osiągnę ale dokonam tego za wszelką cene. ;)

Potrzebuje motywacji, dobrych porad i wzorów na których mogłabym polegać. Liczę że na tym forum znajdę tego czego potrzebuje.

Cieszę się że do Was dołączyłam. ;)

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group