Forum [.Quod me nutrit me destriut.] Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
aricia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum [.Quod me nutrit me destriut.] Strona Główna -> Poznajmy się
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aricia




Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: płeć piękna

PostWysłany: Śro 14:01, 14 Sty 2009    Temat postu: aricia

Zaczęło się w gimnazjum. Nie pamiętam czy w pierwszej czy drugiej klasie. Zakochałam się z wzajemnością i bardzo schudłam. Sama z siebie przestałam jeść, nie odczuwałam najmniejszego głodu, jeśli coś jadłam to tylko z przymusu. Całkiem zmienił się mój tok życia. Wychodziłam ze szkoły i szłam do niego albo przychodziłam do domu i od razu kładłam się do łóżka. Przesypiałam 3 godziny i wstawałam ok. 19:00, żeby odrobić lekcje. Nie nastawiałam budzika, po prostu mój organizm przestawił się na inny tryb. Jak odrobiłam lekcje, do 3:00 nie spałam gadając z nim przez telefon, pisząc w pamiętniku, oglądając filmy. O jedzeniu zupełnie zapomniałam, były przyjemniejsze rzeczy. Kanapki od mamy oddawałam kolegom w szkole. Wszyscy prawili mi komplementy, że świetnie wyglądam, że widać że jestem szczęśliwa. W zasadzie nigdy nie rozmawialiśmy o nas jako o parze zakochanych. Łączyła nas kapitalna, nienazwana więź. Byliśmy nierozłączni. Potem coś się popsuło. Dowiedziałam się, zresztą od niego samego, że ma problemy z powstrzymywaniem gniewu i że bierze na to psychotropy. Po swoim zwierzeniu chyba poczuł się za pewnie, przestał się hamować... Nasze kontakty powoli stały się oziębłe, zaczęłam go unikać, ze strachu… Teraz wiem, że byłam jeszcze za młoda, żeby zrozumieć problem i przez to moja decyzja była jedyną właściwą, przynajmniej na tamten moment. Nadeszły wakacje, brakowało mi szczęścia. Zaczęłam jeść. Początkowo nie widziałam najmniejszego problemu w tym, że waga jest coraz wyższa, ważne było tylko moje samopoczucie w trakcie jedzenia.

I teraz jestem tutaj. W miejscu, w którym patrząc w lustro nie mogę uwierzyć w to co widzę. Od naszego rozstania minęło ok. 5 lat. Przytyłam 30kg. Nienawidzę swojego odbicia, swoich słabości. Setki razy próbowałam walczyć, efekt jest zawsze ten sam. W te wakacje, na przykład, byłam na samej wodzie przez 20 dni. Schudłam 20kg i chciałam, żeby ta chwila trwała wiecznie. Niestety, przegrałam.

Ważę 80kg przy wzroście 172cm, mam 18 lat, jestem w klasie maturalnej. Nie idę na studniówkę z powodu tego, jak się czuję we własnym ciele. Wiem, że jeśli teraz nie wezmę się w garść to nigdy nie wybaczę sobie utraty najpiękniejszych lat mojego życia. Chcę ważyć 50kg, tak jak wtedy. I nie chodzi o to, że myślę, że tamta miłość wróci jak schudnę. Po prostu wtedy patrzyłam w lustro i widziałam siebie, a teraz, za każdym razem mam ochotę zedrzeć osobę z lustra, uwolnić tamtą sprzed 5 lat.

Nie mam nikogo, komu mogłabym się wyżalić i nie mieć wyrzutów sumienia, nie czuć wstydu czy strachu. Mam nadzieję, że tutaj będę mogła jednocześnie być dla kogoś wsparciem i mieć miejsce na przelanie swoich smutków - pamiętnik stał się niewystarczający.

PS: Wiem, że nie jesteście pro-ana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyanide
rebel bitch



Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 4411
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu
Płeć: płeć piękna

PostWysłany: Śro 15:03, 14 Sty 2009    Temat postu:

powiem tak, po przeczytaniu cholernie mocno życzę Ci, żeby udało Ci się dojść do wymarzonych 50kg.
Nie znamy się więc od razu wyjaśniam, że też nie jestem proana, nie odrzuca mnie od ludzi ze względu na ich wagę etc. Przeciwnie, uważam że waga człowieka nic a nic nie ma wspólnego z jego wartością {że się tak trywialnie wręcz wyrażę}.
życzę Ci tego, ponieważ wiem jak możesz czuć się we własnym ciele. znam to uczucie kiedy łapiesz się za kawałek ciała i masz ochotę to z siebie wyrwać, znam tę pieprzoną bezsilność. Tuszę więc, że dobrze Ci z nami będzie {oczywiście o ile zdecydujesz się z nami zostać, na co Cię zupełnie nieskromnie namawiam}. Z mojej strony masz 100% poparcia w walce o swój cel.
Btw; a może powiesz coś o sobie w sensie zainteresowań? Z ava wnioskuję że lubisz Nosowską {bo to chyba ona, czyż nie?} ale na tym się chyba Twoje zamiłowania nie kończą. buziak


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cyanide dnia Śro 15:03, 14 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 15:41, 14 Sty 2009    Temat postu:

Dziękuję Ci bardzo za wsparcie :*, mam nadzieję, że będę miała okazję odwdzięczyć się tym samym. Jeśli tylko pozwolicie to bardzo chciałabym z Wami zostać.

Nosowską lubię, to fakt, ale zdjęcie zapożyczyłam z supermodels.nl - jak je zobaczyłam to też byłam przekonana, że skądś znam tę twarz :) szczerze mówiąc nie mam pojęcia kto to...

Jeśli chodzi o moje zainteresowania to przede wszystkim film (swoją drogą wogóle nie mogę się zabrać za naukę do matury, przez to, że non-stop coś oglądam), muzyka (bardzo lubię Stinga, Cranberries, Silverchair, Lenny'ego Kravitza, U2, Vanessę Paradis i wręcz ubóstwiam muzykę z niektórych filmów - ostatnio np. zakochałam się w soundtracku ze "Zmierzchu", fajny jest też z "28 dni później", "Requiem dla snu", "Blow" i dłuugo bym jeszcze mogła wymieniać, właściwie to słucham chyba przede wszystkim muzyki filmowej) i kupowanie kosmetyków :).

A wracając do tematu, najgorsze jest to, że ja nie mogę przyjąć do wiadomości, że doprowadziłam się do tego stanu, po prostu zupełnie się nie poznaję, w mojej głowie cały czas jestem chudą dziewczyną. Koszmar zaczyna się dopiero jak patrzę w lustro... I ja też nie określam książki po okładce, nie czuję obrzydzenia do innych, tylko i wyłącznie do siebie.
Powrót do góry
aricia




Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: płeć piękna

PostWysłany: Śro 15:45, 14 Sty 2009    Temat postu:

Przepraszam, zapomniałam się zalogować. Post wyżej oczywiście mój.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mimbla.




Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Śro 15:57, 14 Sty 2009    Temat postu:

zajebiście smutna historia..
Cytat:
Po prostu wtedy patrzyłam w lustro i widziałam siebie, a teraz, za każdym razem mam ochotę zedrzeć osobę z lustra, uwolnić tamtą sprzed 5 lat.

doskonale Cię rozumiem, dlatego życzę Ci z całego serca w wytrwałości. i zycze Ci tego, byś była w stanie schudnąć bez głodzenia, rzygania i przeczyszczania. tego zycze Ci chyba najbardziej..

Cytat:
znam to uczucie kiedy łapiesz się za kawałek ciała i masz ochotę to z siebie wyrwać, znam tę pieprzoną bezsilność.

Cyanide, nie mogłaybym tego lepiej ujac.

Aricia, witamy :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mimbla. dnia Śro 15:58, 14 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aricia




Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: płeć piękna

PostWysłany: Śro 16:04, 14 Sty 2009    Temat postu:

Dziękuję Ci bardzo Mimbla. :*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mimbla.




Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Śro 16:06, 14 Sty 2009    Temat postu:

napisz cos o sobie w "o nas" :)

Dziewczyny! swieze miesko! sesese :D
joke.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raissa




Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kk

PostWysłany: Śro 20:31, 14 Sty 2009    Temat postu:

Ja też witam cieplutko;*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Newyorka




Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 4489
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ol...czyzna

PostWysłany: Czw 10:00, 15 Sty 2009    Temat postu:

i ja też i ja nie mam nic przeciwko, avek jest, temacik jest :) jeszcze jakoś się pod regulaminem podpisz, bo nie zwróciłam uwagi czy już to zrobiłaś. :)


lecę dodać i dużo siły życzę :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aricia




Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: płeć piękna

PostWysłany: Czw 10:52, 15 Sty 2009    Temat postu:

Dziękuję Wam bardzo za tak ciepłe przyjęcie :*
a pod regulaminem się już podpisałam :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
trzepot-skrzydel




Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1992
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza drugiej strony lustra...

PostWysłany: Czw 15:28, 15 Sty 2009    Temat postu:

:).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sela




Dołączył: 29 Lis 2008
Posty: 2209
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: płeć piękna

PostWysłany: Czw 19:51, 15 Sty 2009    Temat postu:

Strasznie podoba mi sie Twoj avatar! Super, no i milo,ze nas tu wiecej i wiecej;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aricia




Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: płeć piękna

PostWysłany: Czw 22:23, 15 Sty 2009    Temat postu:

Dzięki :) Ty też masz b. fajny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Level
forumowy zboczuch



Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 2434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: obywatelka świata :)

PostWysłany: Pon 21:24, 19 Sty 2009    Temat postu:

witam witam, ja również :))

pomimo tego, że się rozwaliło, zazdroszczę Ci, że miałaś kogoś, z kim miałaś tak dobry związek :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aricia




Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: płeć piękna

PostWysłany: Wto 11:11, 20 Sty 2009    Temat postu:

Też sobie zazdroszczę tych czasów... Chciałabym jeszcze kiedyś się tak zakochać... Choć ostatnio myślę sobie, że mój limit szczęścia się chyba wyczerpał... albo, że jeżeli kogoś znajdę to pewnie dopiero na studiach, bo u mnie w żcyiu jest tak, że przedszkole było straszne, potem zerówka fajna, podstawówka okropna, gimnazjum super, liceum chyba najstraszniejsze z tego wszystkiego więc z moich obliczeń wynika że studia powinny być wspaniałe :)

Może to i dobrze bo teraz czeka mnie matura i pewnie nawet nie miałabym dla nikogo czasu..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Level
forumowy zboczuch



Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 2434
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: obywatelka świata :)

PostWysłany: Wto 20:13, 20 Sty 2009    Temat postu:

a ja miałam wszystko do dupy, aż do drugiej liceum. i teraz jest szuper. więc może jak super w szkole to może mi jeszcze jakiego mena by skapło przy okazji? :P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum [.Quod me nutrit me destriut.] Strona Główna -> Poznajmy się Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island